Kliknij, słuchaj, czytaj Ile razy w życiu bliscy prosili was o rady? Ile razy ułatwiliście ludziom życie? A ile razy sami sobie je skomplikowaliście? Kiedy ktoś ma jakiś problem, to raczej staramy się pomóc. Czasami mamy rację albo i nie. Nie podejmujemy w tym momencie decyzji i to jedyny plus. Dlaczego wybrałam ten temat? Kiedyś odpowiedziałam bez zastanowienia, tak na odwal się. Miałam swoje problemy i tak dalej, ale nie powinnam ignorować cudzych. W skrócie, dałam masakrycznego ciała. Po fakcie zrozumiałam sytuację, ale było już za późno. Ta osoba mnie posłuchała i zrobiła to co zrobiła. Przez dłuższy czas miałam wyrzuty sumienia. No, ale co się stało to się nie odstanie. Taaa, od tego czasu bardzo się pilnuję i uważam na słowa. Nie chcę powtórki z rozrywki. Teraz dam wam malutką radę :) Zawsze przemyślcie zanim cokolwiek powiecie. Niech to trwa dłużej, ale będzie najlepszym rozwiązaniem. Mimo iż macie swoje problemy i wydają się one o wiele poważn...