,, W zasadzie wszyscy nosicie podobne ubrania. Rozejrzyjcie się po sali, a zauważycie, że to prawda. Teraz niech każdy wyobrazi sobie, że jako jedyny ma na sobie ubranie pozbawione jakiegoś modnego wzoru. Jak byście się wtedy czuli? Zawias Nike, trzy paski adidasa, mały gracz polo na koniu, mewa Hollistera - symbole filadelfijskich drużyn sportowych, nawet nasza szkolna maskotka zdobiąca stroje, które zakładacie na mecze z drużynami innych szkół - niektórzy z was noszą naszego Mustanga nawet w te dni, kiedy nie przewidziano rozgrywek sportowych. Za pomocą tych symboli chcecie pokazać, że wasza tożsamość nie odbiega od tożsamości innych osób. Na bardzo podobnej zasadzie funkcjonowała nazistowska swastyka. [...] Być może staracie się zanadto nie odbiegać od normy. Czy nie zaczęlibyście nosić strojów z symbolami władzy federalnej, gdyby nagle stało się albo normalne? Gdyby zostały odpowiednio wypromowane? Gdyby te symbole naszywano na ubraniach najdroższych marek? Gdyby nosiły je gwiazdy filmowe? Prezydent Stanów Zjednoczonych?[..] Nie mam odruchu stadnego. Nie lubię należeć do żadnej grupy. Nie mam nawet konta na Facebooku".
,, Czasami złamane serce potrzebowało torebki z gównem i odrobiny ognia".
,, Róbmy to, w co wierzymy zamiast robić (tylko) to, co możemy".
,, Może nic nigdy się nie zmieni - powiedział. - Ale warto poczekać, gdyby miało się jednak okazać inaczej".
,, Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna świecić. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się, kiedy mówisz, że mnie kochasz".
,, Nocą, myśli mają nieprzyjemny zwyczaj zrywania się ze smyczy".
,, I dziecko musisz kochać siebie. Musisz budzić się o czwartej rano, parzyć czarną kawę i patrzeć na ptaki tonące w mroku świtu. Musisz usiąść obok człowieka na dworcu, który czyta twoją ulubioną książkę i zacząć rozmowę. Po złym dniu musisz przyjść do domu i sparzyć swoją skórę prysznicem. Potem musisz wyprać całą twoją pościel aż będzie pachnieć cytrynowym detergentem, który kupiłeś w sklepie obok za cztery dolary. Musisz przestać wszystko brać tak do siebie. Nie jesteś księżycem całującym czarne niebo. Musisz skomplemetować komuś krzywe brwi na targach sztuki i powiedzieć mu, że jego oczy przypominają ci zielone baseny w środku lipca. Musisz przestać się wściekać o rzeczy, które nie będą miały znaczenia w ciągu dwóch lat. Śpij długo w soboty i wstawaj wcześnie w niedzielę. Przestań się martwić tym co jej powiesz, kiedy się dowie. Przestań w końcu myśleć dlaczego przestało mu na tobie zależeć, więcej niż sześć miesięcy temu. Przestań pytać wszystkich o zdanie. Pierdol to. Kochaj siebie dziecko. Musisz kochać siebie".
Komentarze
Prześlij komentarz